środa, 31 marca 2010

paradoks

Ogarnięcie niektórych spraw było całkiem ciężkim wyzwaniem. Było jeszcze gorzej niż mi się to wydawało, ale dałam sobie z tym radę i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że reszta zależy od losu.
Zbliża się dzień, o którym coraz częściej myślę. Dręczą mnie pytania, nasuwają się straszliwe odpowiedzi. Paradoks – coś jest białe, a ja to widzę w ciemnych kolorach. Chyba lubię komplikować sobie życie jeszcze bardziej, od tego już zagmatwanego.

poniedziałek, 15 marca 2010

zazdrość

Ludzie zazdrośni zrobią wszystko, by popsuć komuś związek, a już na pewno starają się za wszelką cenę namieszać w życiu innych ludzi po to tylko, aby odnieść swego rodzaju satysfakcję. Nie rozumiem tego do końca. Być może myślą, że zaimponują komuś odwagą, siłą… Jak dla mnie imponują głupotą. Mogli by znaleźć jakieś zajęcie dla siebie i interesować się swoją osobą. Może kiedyś zmądrzeją, ale to są oczywiście domysły…

Rekolekcje mam od dzisiaj !