piątek, 31 października 2014

(Nie)zwykły dzień & Dzień w zdjęciach (Projekt blogowy "Październik w słowach")


źródło: stormbornvalkyrie
Witajcie kochani,
dziś ostatnia odsłona Październikowego wyzwania! :) Długo zastanawiałam się czy dodać tu zdjęcia, czy po prostu utworzyć z tych zdjęć jakiś pokaz slajdów i na takowym też przystało!
Na zdjęciach możecie zobaczyć:
• jak wstaję nieogarnięta około godziny 9:00
• naturalną koleją rzeczy jest włączenie telewizora na jeden z porannych programów (DDTVN, Pytanie na śniadanie)
• następnie ustawiam jakieś radio w telefonie, najczęściej korzystam z openFM [LINK]
• później leżymy jeszcze przez chwilę - zazwyczaj sprawdzam czy malutka obudziła się razem z mamą! - najczęściej tak! (mam nadzieję, że na gifie widać jak się przeciąga!)
• następnie robię kawę (niecodziennie - tylko wtedy, kiedy budzę się z bólem głowy)
• kiedy już dostanę dawkę energii w postaci kofeiny to wstaję, idę się wykąpać (jeśli nie robiłam tego wieczorem) i robię makijaż (też niecodziennie - na zdjęciach widać, że wyjątkowo mi się chciało!)
• około godziny 11:00 robię śniadanie (nigdy nie jem od razu po przebudzeniu...)
• po południu robiliśmy z narzeczonym przegląd auta, trzeba było dolać olej, uzupełnić płyny itd... zawsze robimy to razem, bo lubię wiedzieć co się skrywa pod maską, nie muszę wiedzieć jak to działa, ale gdybym kiedyś była zdana na siebie to będę wiedzieć, gdzie dolać olej, a gdzie płyn do spryskiwaczy, jestem z tych kobiet co to im mały plastikowy prostokąt z uprawnieniami do kierowania nie wystarczy :) - następnie przejażdżka!
• późnym popołudniem, kiedy mam chwilę dla siebie lubię zająć się moimi paznokciami, przeglądem gazet itd (zawsze wtedy coś przegryzam lub piję herbatę)
• prawie codziennie odwiedza nas kot, jak widać na zdjęciu jest bardzo zainteresowany tym co dzieje się na monitorze komputera! - a drukarka jest wtedy najlepszym siedziskiem! (serio siedział tak, aż ja nie odeszłam...)
• obiad - nigdy nie jemy o jednej porze... można powiedzieć, że czasem to już obiadokolacja
• ten mroczny zaułek to miejsce, które przez przypadek odkryliśmy tego dnia! (wygląda jak kadr z filmu, bardzo nam się spodobało to zdjęcie - co najważniejsze specjalnie nie nakładałam filtru!)
• ten dzień na prawdę był długi... jest 22:00/23:00 - kładziemy się do łóżka, oglądamy filmy, zasypiamy

Wszystkie zdjęcia robione są aparatem Nokia Lumia 920.
Mam nadzieję, że taka trochę inna forma dodawania zdjęć się wam spodoba! Nie ukrywam, że włożyłam w to trochę pracy.
Wszystkim, którzy wybierają się dziś na imprezy Halloweenowe życzę udanej zabawy!
Za to jutrzejszy dzień niech nie będzie powodem do smutku! Jest to Wyjątkowy Dzień - symbolicznie idziemy spotkać się z bliskimi, znajomymi! Okażmy im szacunek! (Kochani - piwa możecie napić się w barach, knajpach - cmentarz to na serio nie jest dobre miejsce!)



#30daysongchallenge



♫ #day15
A song that describes you.

Z przymrożeniem oka:
Roy Orbison - Oh, Pretty Woman [LINK]



Październik w słowach:
05.10.2014 "Jestem sobą & Drobna zmiana" [LINK]
09.10.2014 "Odkrycie kulinarne" [LINK]
18.10.2014 "Radość & 7 dni = 7 rzeczy, które sprawiło uśmiech na mojej twarzy" [LINK]
26.10.2014 "Motywacja" [LINK]

Instagram [LINK]

niedziela, 26 października 2014

Motywacja (Projekt blogowy "Październik w słowach")

To tylko część z tego co muszę przeczytać...
Witajcie kochani,
mamy 4 tydzień października, za jakiś miesiąc muszę oddać ostateczną wersję projektu dyplomowego. "Ostateczną", bo pewnie i tak wymagać będzie kilku poprawek. Siedzę, siedzę i myślę... Piszę. Interpretuje słowa z książek napisanych przez mądrzejszych ludzi ode mnie. Wydaje mi się po chwili, że ciągle piszę o tym samym, ale przecież nie spiszę tekstu żywcem z książki, bo to plagiat. No chyba, że użyję cytatu, ale z kolei i tych zrobi się za dużo, a jako inżynier chyba powinnam być bardziej... (tu brakowało mi odpowiedniego słowa). Być może dlatego, że inżynierem będę dopiero koło marca/kwietnia 2015, jak wszystko pójdzie po mojej myśli, a obrona będzie rzeczywiście tak łatwa jak to zawsze podkreśla promotor. Wiecie, że około 60-65% naszej oceny dyplomowej to punkty za średnią ocen z siedmiu semestrów nauki ? Więc na pracę, projekt i zaprezentowanie się + odpowiedź na pytania podczas egzaminu (obrony) zostaje jakieś 35% - czyli niewiarygodnie mało. Wystarczy mieć średnią 5.0, a w najgorszym wypadku i tak zaliczysz obronę i wyjdziesz z wynikiem 3,5 - 4.0, gdyby kompletnie zawalić egzamin końcowy i nie odpowiedzieć nawet na pytania egzaminujących. Aczkolwiek tak niski wynik mnie nie satysfakcjonuje, więc od kilku tygodni zmagam się z napisaniem pracy dyplomowej, podczas gdy moja mała księżniczka skacze mi w brzuszku i nie daje o sobie zapomnieć. Ona jest dla mnie największą motywacją, toteż ślęczę przed ekranem monitora i wystukuje synonimy słów z tych mądrych książek.


#30daysongchallenge


♫ #day11
A song from your favorite band.

Umieściłabym tu zapewne całą płytę LemONa - nic nowego.
(24 LISTOPAD - Premiera ich drugiej płyty "Scarlett") [LINK]


Post użytkownika LemON.


LemON - Lżejszy [LINK]
a tak brzmi Lżejszy na koncertach - [LINK]




♫ #day12
A song from a band you hate.

Nie wiem jakiego zespołu nienawidzę...
Ale może to być np:

 RED LIPS - To co nam było




♫ #day13
A song that is a guilty pleasure.

Musiałam wygooglować co to takiego "guilty pleasure", bo z kontekstu zdania jakoś mi to nie pasowało. Po chwili zorientowałam się, że może chodzić o utwór, który skrycie nam się podoba, ale wstydzimy się go słuchać przy innych. Każdy skrzywi się gdy powiesz, że lubisz Britney... (przynajmniej w moim otoczeniu).

Britney Spears - Gimme More [LINK]




♫ #day14
A song that no one would expect you to love.

Dla ludzi lubiących mocne brzmienia:

First Of The Year (Equinox) - Skrillex [LINK]




To tyle na dziś...
Zapraszam was na mojego Instagrama [LINK]
Przestawiliście już zegarki?


Proste prawda?

A tak wyglądać będzie okładka drugiej płyty LemONa "Scarlett"
Miłego dnia!
♥♥

sobota, 18 października 2014

Radość & 7 dni = 7 rzeczy, które sprawiło uśmiech na mojej twarzy (Projekt blogowy "Październik w słowach")

Dziś powstała najfajniejsza moim zdaniem notka z wyzwania Październikowego, który organizuje →Różowa Klara← Projekt "Październik w słowach".

Radość.
Ostatnio nie jestem w najlepszej kondycji, nigdy taka nie byłam. Stałam się płaczliwa i bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Z optymistycznej realistki zmieniłam się w pesymistkę, która wszystko widzi w czarno-białych kolorach. Coś jest dobre, coś jest złe, nie ma wypośrodkowania. A przecież zawsze cieszyłam się z najmniejszych rzeczy, gestów, czynów, słów. Dlatego wszystko zwaliłam na hormony.
Zdałam sobie sprawę, że najbardziej w ostatnich dniach nie mogę doczekać się aż do Was napiszę. Specjalnie na tą okazję powstały nawet zdjęcia z Narzeczonym, które widzicie poniżej, to one właśnie przyniosły mi małą odskocznię, relaks, radość, uśmiech powrócił. Świetnie się przy tym czuliśmy i mam nadzieję, że to widać. Zdjęcia nie są może najlepsze, ale do dyspozycji mieliśmy tylko deskę do prasowania i samowyzwalacz. Mimo wszystko radość sprawia mi przebywanie z Nim w jednym mieszkaniu, naszym mieszkaniu, wtulanie się w Niego, zasypianie obok, spanie do 13, bo przecież jest weekend, nie trzeba iść do pracy. Mamy tyle czasu. Ale jest jeszcze jedna rzecz, która wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Kiedy siedzę, leżę, jem i nagle czuje jak kruszynka rusza się, kopie, przeciąga. Wiem kiedy się budzi, a kiedy znów układa do snu. I mimo, że czasem to wykańcza to pocieszam się tym, że jeszcze kilka tygodni i będzie z nami! Uśmiecham się, jestem radosna dzięki tej dwójce.
Radość wywołuje też myśl, że mam wspaniałą rodzinę, która Nas wspiera i dopinguje Nam. Czy mając tyle powodów do szczęścia, powinnam przejmować się tym, że czasami jest ciężej niż kiedyś? Trudniej... szczególnie w ostatnich tygodniach. Myślę, że pozostawię to każdemu do własnej refleksji.

7 dni = 7 rzeczy, które sprawiło uśmiech na mojej twarzy.
1810 g - 31 tydzień
Prezenty od rodziny i znajomych!

Popołudnie z Panem Kotem! Najlepiej śpi mu się na moich nogach!
Uśmiecha się?
Jesień/Zima 2014/15 Dziękuję MAMO!
Nasza kruszynka!
Moje dwa słoneczka!
Jeszcze kilka tygodni...








































































































#30daysongchallenge

♫ #day9
A song that you can dance to.

Sean Paul - Give It Up To Me←


♫ #day10
A song that makes you fall asleep.

Secret Garden - Songs From a Secret Garden←


#happybdayeminem Happy BDay Rabbit! Uwierzycie, że ma już 42 lata?
Wpadajcie na Insta!

Zdecydowanie za dużo kotów!


Kto dotrwał do końca notki?
Miłego Weekendu!

poniedziałek, 13 października 2014

31 tydzień ! 1810 g szczęścia! ♥

Wpadam na chwilę, by podzielić się z Wami wiadomością, że moja mała kruszynka rośnie i ma się dobrze ! Malutka waży 1810 g. Niestety Pani Doktor stwierdziła, że nie jest w stanie jej zmierzyć, ale podejrzewam, że ma około 40 cm z wyprostowanymi nóżkami :) Waga tez jest książkowym przykładem, także długość pewnie się zgadza. Termin na grudzień, tuż tuż. Im bliżej, tym chcę by była z nami szybciej! A najlepiej już.. ! Wiele obaw, wiele stresu i nawet płaczu się pojawia, czyli mamusia zaczyna świrować, że sobie nie poradzi! Podobno pod koniec ciąży dziecko rusza się mniej, bo ma mniej miejsca. Ja mam wrażenie, że księżniczce to wcale nie przeszkadza, ma mniej miejsca, ale za to atakuje mocniej i rozpycha się niesamowicie.






Post użytkownika Marzena Jasik.



#30daysongchallenge

♫ #day7
A song that reminds you of a certain event.

►LemON - Scarlett (już się tutaj pojawiła!)



►LemON & Michał Sobierajski - Eternity - Warszawa, klub Stodoła




♫ #day8
A song that you know all the words to.

Whitney Houston -  I Will Always Love You



Fergie - Big Girls Don't Cry

czwartek, 9 października 2014

Odkrycie kulinarne (Projekt blogowy "Październik w słowach")

Witajcie,
dziś kolejna odsłona wyzwania październikowego - Odkrycie kulinarne. Zadanie o tyle dla mnie trudne, że ja nie gotuję... I nic nie przychodzi mi do głowy!
Siedzę i siedzę... Wiem. Największym odkryciem kulinarnym była zupa pomidorowa ugotowana przez mojego narzeczonego. Tylko on w domu gotuje i jestem zdana na jego umiejętności. Jedyną zupą, która jest w stanie dorównać jego jest oczywiście pomidorowa mojej mamy. Ale oboje są na bardzo wyrównanej pozycji! To było pierwsze danie jakie mi przygotował i smakowało obłędnie. Żałuje, że nie mam zdjęć. Zostawiam Was zatem z #pornfood'em z Insta! Jeśli klikniecie na zdjęcie to przekieruje Was na stronę autorki fotografii.



#30daysongchallenge

♫ #day6
A song that reminds you of somewhere.

Dom rodzinny.

John Williams - Main Title from Home Alone ("Somewhere in My Memory") (Voice)


Do świąt jeszcze daleko, ale to chyba jedyna piosenka przy jakiej zatrzymałam się słuchając mojej playlisty. Będzie mi ona przypominać zawsze o świętach spędzonych w rodzinnym gronie, w rodzinnym domu - jest ciepła i przyjemna. Przywraca miłe wspomnienia.

A na Instagramie koty →


niedziela, 5 października 2014

Jestem sobą! & Drobna zmiana (Projekt blogowy "Październik w słowach")

Witajcie kochani,
Jestem niską, kruchą kobietą, która nigdy nie lubiła swojego imienia. Wydawało mi się kiedyś, że jest zbyt poważne jak dla takiej małej istotki jak ja. Wtedy dowiedziałam się, że byłam marzeniem mojego taty, który od zawsze chciał mieć córeczkę. Dlatego nie mam na imię Basia, Kasia czy Joasia. Witajcie. Mam na imię Marzena.
Dziś jestem sobą, kiedyś nie wiedziałam co to znaczy. Ale jako zodiakalny Bliźniak mam dwie natury. Potrafię dostosować się do każdej sytuacji, a przynajmniej tak mi się wydaje. Nigdy nie lubiłam kłamstwa i sztuczności i to się nie zmieniło. Pracuje nad sobą, nad swoim charakterem. Wielu rzeczy sobie odmówiłam tylko po to, by bezsensowna kłótnia, którą prowadzimy, skończyła się zanim ktoś powie za dużo. Nie obiecuj w szczęściu i nie decyduj w złości. Schowaj dumę do kieszeni. Pracuję nad sobą, nad zaufaniem, nad związkiem, pracuję w szkole i w domu, pracuję na lepsze jutro. Jestem świadoma tego ile kobiet na moim miejscu powiedziałoby "dość, nie muszę tego robić, stać mnie na coś lepszego, stać mnie na coś dla mnie odpowiedniejszego." Powiedziałyby to i co dalej? Codzienną walkę prowadzę z własnymi przekonaniami i tak, mam chęć powiedzieć, że już starczy, że chce coś dla siebie, w końcu.. Naiwność to moje drugie imię. Ale wierzę w Karmę, wierzę w lepsze jutro i złudne nadzieje. Będę upadać jeszcze wiele razy, za każdym razem podniosę się z głową uniesioną wyżej. Muszę. Chcę. Bo nie jestem w tym wszystkim sama! A przynajmniej mam taka nadzieję. Chciałabym, aby moja córka była mądrzejsza ode mnie.  
Drobna zmiana. Witajcie, mam na imię Marzena i dziś lubię swoje imię.

Ten post brzmieć miał zupełnie inaczej! Nastrój sam klikał w klawisze.
Spokojniej Niedzieli.

→Wieczorem:
Leżymy już dobrych kilkanaście minut i zdawać by się mogło, że oboje śpimy. Wtuleni w siebie jak co wieczór - tak cieplej, przyjemniej. Lubię poduszkę z jego ramienia. Nagle on przerywa:
-Czemu nie śpisz?
-Skąd wiesz, że nie śpię?
-Bo Cię znam, bo Cię kocham! Wiem, że nie śpisz...
Uśmiechnęłam się nie patrząc nawet na niego, nadal leżeliśmy w tej samej pozycji. Zaśmiał się w tym samym momencie co ja i zapytał:
-No?! To czemu nie śpisz?

 #30daysongchallenge

♫ #day5
A song that reminds you of someone.

►LemON - Wiem, że nie śpisz


Chodźcie na Instagram♥





Follow my blog with Bloglovin

czwartek, 2 października 2014

Liebster Blog Award & #30daysongchallenge

Witajcie kochani,
w końcu mogę zrobić całkiem ciekawy  TAG, który od jakiegoś czasu krąży na blogspocie! http://szerokimioczami.bloog.pl/ nominowała mnie, za co jej serdecznie dziękuję i odpowiem na jej pytania. Zaczynajmy!

1. Co najczęściej myślisz, gdy budzisz się o poranku?
• "Jeeezu jak tu zimno, nie wstaję poleżę trochę - ciekawe czy Damian zamknął wczoraj wieczorem okno w kuchni?! - Mam nadzieję, że wziął kanapki do pracy (które mu zrobiłam - taka ze mnie dobra narzeczona)!"
2. Czy uważasz, że w dzisiejszych czasach przyjaźń ma sens?
• Tak! Ma sens, przyjemniej jest kiedy możemy komuś się wygadać. A jeśli partner jest twoim przyjacielem to podwójna korzyść. 

3. Czy obecnie warto studiować czy od razu rozpocząć pracę?
• Warto studiować.

4. Jak myślisz, co dla dzisiejszych ludzi oznacza słowo patriotyzm?
• Flaga wywieszona za okno!

6. Słowa "kocham Cię" są niezwykle istotne w naszym życiu. Wypowiedź się, czy warto czekać by powiedzieć je jednej, jedynej osobie, czy powinno się mówić je każdemu?
• Jeśli to czujesz - mów! 

7. Kariera czy życie rodzinne?
• Życie rodzinne - choć jeszcze parę miesięcy temu napisałabym, że kariera.

8. Ulubiony kosmetyk.



9. Co obecny rok zmienił w Twoim życiu?
• Stałam się bardziej wrażliwa, odpowiedzialna, samodzielna. Zrealizowałam marzenie - wprowadziliśmy się do własnego mieszkania (na razie wynajmowanego, ale mam nadzieję, że po nowym roku lub za dwa lata się to zmieni). Zrozumiałam na czym mi tak naprawdę zależy, cieszę się, że nie jestem tą osobą, którą byłam jeszcze dwa lata temu. Jestem naiwna, ale tego chyba nie da się zmienić - tłumaczę to sobie, że jestem po prostu pełna nadziei.. że wszystko będzie tak jak sobie to wymarzyliśmy - tylko potrzeba na to czasu. Ten rok był pełen wrażeń i nowych wyzwań!
Najpiękniejszym z nich jest fakt oczekiwania na naszą córeczkę! 

10. Jakie są Twoim zdaniem 4 najważniejsze cechy udanego prowadzenia bloga?
• Kontakt z czytelnikami, kultura osobista, interesujące tematy, obecne trendy.
11. Motto, które przyświeca Twojemu życiu.
• "Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twego życia! Wracaj do nich, ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić." - Phil Bosmans
Każde zdarzenie w twoim życiu, każda dobroć, każde marzenie wymaga jakiegoś wkładu, trzeba wykonać jakiś trud i cierpliwie czekać, a wtedy jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko.
• "Czasami swoim charakterem niszczymy to, co udało nam się zbudować sercem."

Nominuję Labravę (link) i każdego kto jeszcze się w to nie bawił.
Moje pytania:
1. Czy warto wierzyć w marzenia?
2. Jedna z rzeczy, które sprawiła, że się dziś uśmiechnęłaś.
3. Najdziwniejsze imię dla dziecka?
4. Jakie są Twoje sposoby na chandrę?
5. Czego słuchasz, gdy jest ci smutno?
6. Jak wygląda Twoja codzienna rutyna rano?
7. Co myślisz o prowadzeniu bloga?
8. Czy istnieje coś takiego jak bezinteresowna pomoc?
9. Gdyby okradli cię ze wszystkich kosmetyków, co kupiłabyś jako pierwsze?
10. Czy spełniłaś już swoje największe marzenie?
11. Jedna cecha, którą cenisz najbardziej u innych ludzi.

 #30daysongchallenge

♫ #day4
A song that makes you sad.

Ta piosenka raczej skłania mnie do refleksji.
Beyonce - I Was Here

Posłuchajcie!

Macie ochotę na małe zakupy?