Ostatnio byłam z misiem na osiemnastce i jedyne co dało się tam zauważyć to młodzież po 16-17-18 lat, która pije na umór, do czasu aż nie skończy przed lokalem na chodniku, głową w dół i rozbitym nosem. Ważne jest też, by teraz nie wszyscy wyszli z imprezy poskładani w całość i z kulturą, bo przecież ten czy tamten musi "dostać po pysku" - żenada. W rezultacie przyjechało pogotowie, straż była na miejscu i opatrzyła twarz młodego chłopaka, który cały zalany był krwią. Siedzieliśmy z D. na ławce i przyglądaliśmy się wszystkiemu z boku. Oczywiście mój bohater chciał ich "rozdzielić" - ale pomyślałam, że lepiej jak zostanie przy mnie i tak też zrobił. Niektórzy nie powinni pić. A z przyjemniejszych rzeczy można wymienić moją sukienkę. Pisałam wam chyba o niej wcześniej a więc się chwalę (zdj poniżej).
![]() |
Za sukienkę zapłaciłam tylko 50 zł - zakup miesiąca. Mój D. mnie znakomicie uzupełniał! |
Kilka dni później przejechaliśmy ponad 170 km, aby dotrzeć do Celestynowa (pod Warszawą) na koncert LemON'a. Wiecie bardzo dobrze, że jeżdżę za nimi gdzie się da i jestem absolutną fanką, psycho-fanką. Nazwijcie mnie jak chcecie. Atmosfera na koncercie? Jak zawsze niesamowita - ludzi było mało, ale to w końcu malutki festyn więc nie ma się co dziwić. Istna magia, krzyk, dźwięki, melodie, skrzypce - totalny majstersztyk! A najbardziej mnie cieszy i smuci jednocześnie fakt, że 15 września jadę do Pabianic, z tym że na (prawdopodobnie) ostatni mój koncert w tym roku. Chociaż mam nadzieję, że jeszcze sobie odbijemy! Zaraziłam moje szczęście muzyką LemON'a - mój D. uwielbia ich prawie tak samo jak ja. Zaraziłam jeszcze kilku moich znajomych i ostatnio w piątkę wybraliśmy się na koncert - a teraz chce jechać tak dużo osób, że jednym samochodem się nie zabierzemy. Serce mi się raduje kiedy widzę jak ludzie reagują na ich muzykę i jak przybywa im fanów. Jestem z nimi już ponad rok i od roku 2012 jeżdżę na koncerty! To niesamowite jak kilku facetów może tak grać na emocjach! W dobrym słowa znaczeniu. FUZJA stylów - magia! Igor czaruje łapakami jak ja to mówię!.. Przechodząc do zdjęć :
![]() |
od lewej: Piotr "Budyń" Budniak, Adam Horoszczak, Igor Herbut, Piotr Walicki, Piotr Kołacz i Andrzej Olejnik (którego ucięło). |
![]() |
Mistrz skrzypiec - Andrzej Olejnik |
![]() |
Perkusja - Piotr "Budyń" Budniak |
![]() |
Wokal - Igor Herbut! (marzenia się spełniają kochani!) |
![]() |
Gitara elektryczna - Adam Horoszczak |
![]() |
Klawisze (nowy nabytek zespołu) - Piotr Walicki |
![]() |
Adam, Igor, Piotr, Andrzej |
![]() |
"czaruje łapkami" |
![]() |
Nawet z tego zdjęcia słychać krzyk! <3 ABA |
![]() |
Piotr Walicki |
Przemiana z bliska wygląda tak:
![]() |
NO I JAK? Lepiej w krótkich włosach ? Ja osobiście jestem zachwycona.. |
A tu jeden z filmików, który wrzuciłam na YT "Lżejszy"
[ http://www.youtube.com/watch?v=dFg6-cutCMc ]
Bardziej tematyczne posty niedługo.. Do spisania i dziękuję za zainteresowanie moim blogiem, za komentarze i wasze wsparcie!