Długo zbierałam się do napisania tej notki, bo tak na prawdę nie wiem od czego zacząć. Niedawno, kiedy przenosiłam się z portalu onet na blogspota prześledziłam wszystkie swoje wpisy z końca 2009 roku, aż do dziś. Otóż mijają nam kochani 3 lata od mojej pierwszej notki. Oczywiście bloga zaczęłam pisać wcześniej, ale później usunęłam go nie pamiętam z jakiej przyczyny, czego teraz bardzo żałuję. Natomiast nieprzerwanie piszę od 3 lat. Porównując moje wpisy z tamtego okresu do tych dzisiejszych zauważam ogromną, no może nie ogromną, ale znaczącą zmianę w pisaniu notek. Niektóre z nich są na prawdę o niczym i czasami mi się wydawało, że pisałam je wtedy pod przymusem, bo przecież coś napisać trzeba. Zaczęłam zastanawiać się jaki na początku miałam cel, do czego chciałam dążyć zakładając pierwszego bloga. Wtedy wydawało mi się, że ludzie i tak tego nie czytają. Oczywiście jest to totalną bzdurą, ponieważ z biegiem czasu zauważyłam, że zdobyłam grono osób, czytelników, którzy analizują mój każdy post i starają się doradzić, wyrazić swoje zdanie na dany temat. Większość z nich przestała pisać, nie wiem dlaczego, bynajmniej ja chyba nigdy nie przestanę. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała przestać. Nie wiem czy adres bloga ulegnie jeszcze zmianie, ponieważ myślę nad własną domeną i tak jakby "moim osobistym" blogiem, na razie jest mi tu dobrze. Reasumując, chciałam wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za to, że jesteście ze mną i komentujecie każdy wpis. Jest mi niezmiernie miło, że mam dla kogo pisać i cieszę się, że grono to się powiększa.
Tymczasem uciekam pod ciepłą kołderkę z kubkiem gorącej herbaty.
No i mam do was pytanie, czy chcielibyście dowiedzieć się o mnie więcej? Nie wiem, może macie jakieś pytania, na które mogłabym odpowiedzieć?
Do następnej notki..
Obyś wytrzymała jak najdłużej! Bo raz, że blog to dobra zabawa, a dwa, że świetne miejsce, żeby z siebie wyrzucić wszystkie emocje. Powodzenia! :>
OdpowiedzUsuńDziękuję , wytrzymam ! :)
UsuńJa nie byłam z Tobą i Twoim blogiem od samego początku,ale śmiało mogę powiedzieć,że cieszę że zostałam Twoją czytelniczką. i życzę powodzenia w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńOd początku może nie, ale "znamy" się już trochę :)
Usuńdzięki
O, proszę! :) Gratulacje ;) Ja już bloguję całe wieki, mam takie wrażenie, ale na blogspocie wciąż jestem raczkująca, mam nadzieję, że będę również mogła pochwalić się takim stażem ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno :) I tego ci życzę i sobie również,
Usuńdzięki.
A ten blog nie jest "Twoim osobistym"?
OdpowiedzUsuńGratuluję oczywiście i życzę Ci kolejnych rocznic :)
Chodzi mi o unikalny adres i nie kończący się na blogspot.com, od podszewki stworzony tylko przeze mnie, własna szata graficzna, własny pomysł i ewolucje..
Usuńdzięki :)
Ach, o to chodzi. No tak, ja też o tym myślałam. Spędzam na blogu piąty rok i czasem chciałoby się... nie być uzależnionym od portalu. ;)
Usuńwłaśnie, robię małe kroczki, przyłożyłam się ostatnio do nauki kodu więc może coś się stworzy :)
UsuńŻadne pytania mi się nie nasuwają, ale powodzenia i radości z dalszego pisania :)
OdpowiedzUsuńJa już przestałam analizować stare posty bo są żenujące... :P
OdpowiedzUsuńja podczas przenoszenia tych postów tutaj miałam okazje je sobie poczytać... :)
UsuńPisz wszystko, co czujesz, co potrzebujesz, a nie co ktoś chce usłyszeć.
OdpowiedzUsuńA czas zmienia, minęły trzy lata i można powiedzieć, że wydoroślałaś, więc i posty się zmieniły ;)
Tak ja wiem, kiedyś było inaczej, na początku. Teraz wszystko się zmieniło..
UsuńGratuluję 3 lat nieprzerwanego blogowania :)
OdpowiedzUsuńja też już sporo lat bloguję, ale stare blogi pokasowałam i w sumie po czasie żałuję, bo to zawsze był przecież kawałek mojego życia :)
też żałuję..
Usuń