Oprócz sesji pełnej egzaminów i tych praktycznych i pisemnych nic się nie działo. No może tylko to, że zaliczyłam kolejny koncert LemONa i jestem prze-szczęśliwa, bo wiem, że w tym roku zaliczę jeszcze dwa. Na dole dam wam kilka linków do YT i zdjęcia. Tak naprawdę wszystko się stabilizuje. Szukam obecnie pracy ponieważ całe moje stypendium poszło na auto. TAK! Kupiłam w końcu auto - swoje , własne. Z nikim się dzielić nie muszę.
Dzień jakoś mija za dniem, czas leci niesamowicie szybko i miłość kwitnie z każdym dniem. Nie przypuszczałam, że będę jeszcze kiedyś mieć takie szczęście. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jak jest za cukierkowo to też nie dobrze, ale po co się kłócić!? Wszelkie spory wyjaśniamy od razu, nie ma niewyjaśnionych nieporozumień, a co najważniejsze mówimy sobie wszystko. Mieliście kiedyś tak, że czuliście się przy jakiejś osobie tak pewnie, że mogliście wyjawić temu komuś najskrytsze tajemnice? Cudowne uczucie.
Powoli sama sobie uświadamiam jak poważnie już na to wszystko spoglądam, jak planuję, czego oczekuję, również od siebie. Nie wiem czy to moja zasługa, czy sytuacji, czy jego - nie mam pojęcia, ale lubię ten stan. Lubię swoją wolność, ale taką wiecie swoją osobistą, której mi nie odebrał, ponieważ dokładnie znam granice i na pewno ich nie przekroczę. Zaufanie i nadzieja to jedne z rzeczy, ze stanów, które obecnie nas nie opuszczają. Przestałam chyba myśleć "co by było gdyby.." , no bo czy jest w tym jakiś sens, cel? Po co drążyć, denerwować się, podejrzewać. Od początku zaczęliśmy żyć ze sobą, wspierać się, być lojalnym.. Po prostu.
Za kilka dni znów do was zajrzę..! Obiecuję. Korzystajcie (kto może) z promyków słońca i cieszcie się wakacjami kochani! Do spisania!.
LemON Nice <- klik
LemON Tepło <- klik
LemON Litaj ptaszko <- klik
LemON Kawaczaj <- klik
LemON Dewiat <- klik
fot. @Andrzej Chłodziński |
fot. @Andrzej Chłodziński |
fot. @Andrzej Chłodziński |
to zdj robiłam ja, jak widzicie stałam dość daleko.. ale emocje były te same co zawsze !:) |
koszulka, którą zrobiłam specjalnie na ten koncert |
a tu mała niespodzianka ode mnie - widzę, że lubicie takie zdjęcia |
Też nie umiem gotować zup ;)
OdpowiedzUsuńA twittera mam - link jest na pasku na górze mojego bloga.
Ja wybieram się w piątek na koncert Dawida Podsiadło :)
Dla mnie zupa to jakiś labirynt .. ;p dobrze że moj chłopak umie gotować :)
Usuńlubię Dawida, czasem go słucham ;)
O rany rany..lemOn,ostatnio u mnie mega szał na ten zespół;)
OdpowiedzUsuńA koszulka bardzo fajna ;)
pozdrawiam ^^
ciesze sie ;) ze ktos kocha lemon jak ja ;
Usuńtez lubie Dawida ;)
Śliczna koszulka :)
OdpowiedzUsuńladnie Ci w takich neonkowych kolorkach
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i wspolnego obserwowania jesli masz ochote :)
przekonuje sie do takich kolorków , dzieki
Usuńoczywiscie dodaje
Dobrze,że jesteś szczęśliwa :) cieszy mnie to.
OdpowiedzUsuń;) mnie tez
Usuńale słodkie to ostatnie!
OdpowiedzUsuńhihi-chwilka=zawsze coś:* ooo, no to gratki-tak najlepiej:-) kuuurde, jak miło się czyta takie notki/wpisy-bardzo urocze zdjęcie-ślicznuchy!:D
OdpowiedzUsuńno a tak na poważnie to życzę Ci siły, szczęścia i motywacji! wierzę tam w Ciebie-cokolwiek by się nie działo-dasz radę, dacie radę:)
Pozdrawiam serdecznie!:*
staram sie jak moge :)
Usuńdzieki
Faktycznie troszkę Cię tu nie było, ale najważniejsze, że sesja za Tobą. Wszystko pozdawane, prawda? I podoba mi się Twoja koszulka :D
OdpowiedzUsuńzostał mi egzamin jeden na wrzesien, przez moje lenistwo i nieuwage ale jeden egz to pestka, jakos ograne :)
UsuńE tam, jeden egzamin we wrześniu to nic takiego. A jeśli przedmiot nie jest trudny (tak wnioskuję po Twoim komentarzu), to nie będzie tak źle :)
UsuńDziękuję! : ) U mnie nowy post jak coś.
OdpowiedzUsuńzajrze
UsuńSuper koszulka. ;) Chętnie poszłabym na Lemon, ale w tym roku już u mnie nie zagrają.
OdpowiedzUsuńja na pewno bede w celestynowie i w pabianicach :) poza tym za daleko graja
UsuńJa mam wszędzie za daleko...
UsuńLemon? Pierwsze słyszę, widocznie nieźle się zapuściłam jeśli chodzi o nowości muzyczne, ale jakoś mi to nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńTrudno mi uwierzyć, że istnieją jeszcze ludzie, którym naprawdę można wyjawić swoje największe tajemnice, ale cóż - może się mylę :)
od ponad roku istnieja, pisza, spiewaja, koncertuja :) zapraszam do przesluchania ;)
Usuńmi tez bylo trudno uwierzyc ale widocznie sie mylilam , mimo ze jest jedna taka osoba w zyciu a ludzi przeciez jest mnostwo, dookola, to ta jedna jest :)
ale słodziaki! :3 i LemON! *-*
OdpowiedzUsuńNo, mam taką osobę, przy której czuję się niesamowicie pewna. I bezpieczna. I całkiem przy niej idealnie.
OdpowiedzUsuńNo tak podczas sesji ciężko się zabrać do bloga - sprawdziłem to osobiście hehe.
OdpowiedzUsuńCo do miłości, to masz rację - po co się kłócić!?
Życzę szczęścia :)
PS.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej. Aaa.. i na prawdę nie ma czego podziwiać - autostop to banał, trzeba się tylko przemóc :)
Pozdrawiam!
Sesja to ciężka przeprawa dla każdego studenta.
OdpowiedzUsuńWłasny samochód? Wow! To super sprawa :)
Stworzyliście świetną relację opartą na zaufaniu i wsparciu, gratuluję! :)
aaa i zapomniałabym o świetnej koszulce! Doceniam zespół Lemon, miło się słucha i mają chłopaki bardzo mądre teksty.
UsuńZapraszam do mnie na notkę (miałam informować)
Fajna ta koszulka. ;) Ja zdecydowanie lubię takie "zakochane" zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńfajna kozulka i zdjęcie z chłopakiem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na post zakupowy :)
Kocham ten zespół, a ostatnio non stop słucham piosenki Nice. ♥
OdpowiedzUsuńmyślenie "co by było gdyby" jest również męczące i sprawia, że nie akceptujemy rzeczywistości taką jaka jest. Więc najrozsądniej to chwytać dzień póki się może :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa niestety swoje promyki łapię w zacienionej pracy... ale już niedługo ;) czekamy na odezwanie się :))
OdpowiedzUsuńOooo, to mnie zaskoczyłaś! Może to jakiś błąd bloggera, bo nigdy hasła nie ustawiałam. :D
OdpowiedzUsuńLemon ma świetny głos,chciałbym kiedyś mieć okazję zobaczyć go na żywo :)
OdpowiedzUsuńCukierkowo może jest i podejrzanie, ale po co tworzyć problemy na siłę. Wydaje mi się, że niektórzy tak lubią, czepiać się i kłócić chociażby o głupoty, jak nie ma o co, ale to bez sensu :)
OdpowiedzUsuńWłasne autko to koszty, ale fajna sprawa. Mnie jak na razie wystarcza moja staruszka, mam do niej sentyment. :P Kupiona przez ojca, więc się nią dzielę, ale jak potrzebuję, to ją mam dostępną. Ale jak kiedyś kupię coś nowszego, to będzie moje i tylko moje, żadnego wtrącania się.
Własne auto to jest to! :) Jak tylko zdałam prawko rodzice postanowili mi sprezentować swój, ale właśnie, wydatki padły na mnie. Paliwo, opłaty. Nie zniechęca mnie to jednak.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś wielką fanką zespołu Lemon. Znam niewiele piosenek, ale mają dosyć przyjemne brzmienie.
A jakie pozytywne zdjęcie! :)
I wszystko wychodzi na prostą :)
OdpowiedzUsuńJej zazdroszczę tego koncertu :)
OdpowiedzUsuńoo jakie słodkie zdiecię twoje z twoim chłopakiem ♥
OdpowiedzUsuńRazem pięknie wygladacie :D
pozdrawiam :*
http://laura-lauurka.blogspot.com/
No i najlepiej, że jesteś szczęśliwa. Stan wspaniały, też mogę się nim cieszyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
With Cigarette
Jak ja chcę na ten koncert! Weź mnie ze sobą :D Bardzo ładna koszulka:)
OdpowiedzUsuń31.08 i ja zobaczę lemON :))
OdpowiedzUsuńIgor jest very hot :D.
OdpowiedzUsuń