Te święta to tak dają o sobie
znać, że w ogóle ich nie czuć... Dzisiaj 12 stopni ciepła, a gdzie ten mróz?
Ten piękny biały śnieg?
Tak bardzo chciałam szczęścia, że
teraz przyszło z niezłym zapasem. Przesyt czuję.
Lubię kiedy jest blisko. Widzę,
że zależy mu bardziej niż kiedyś - chyba po prostu powinnam powiedzieć jestem
szczęśliwa.
...nie lubię przekazywać złych
wieści, a tym bardziej o czyjejś śmierci [*]
Brak komentarzy
Prześlij komentarz