Nieporównywalny z nikim innym, wyjątkowy w każdym calu, kochany jak
nigdy dotąd, cierpliwy bardziej niż ktokolwiek na świecie. Zaznałam
szczęścia, znalazłam drogę, którą mam zamiar iść. Nie wiem ile jeszcze
czasu mi zostało, nikt tego nie wiem, ale cieszę się, że najlepsze lata
mojego życia nie będą zmarnowane. Na pewno nie! I pomyśleć, że jeszcze
całkiem niedawno byłam przekonana, że uczucie tak silne nie istnieje. I
nie mam na myśli wyłącznie siebie.
A co do ostatniego postu dziękuję wszystkim za rady, z niektórych skorzystałam i wiem, że dobrze zrobiłam.
Dni uciekają mi tak szybko, że nie zauważyłam jak zaniedbuję blog, postaram się nadrobić wszystko w najbliższym czasie.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz