Początek tygodnia, a ja już mam dosyć. Do ferii jeszcze dwa tygodnie –
zgroza. Czy każdemu licealnemu uczniowi jest tak ciężko jak mi? A może
ja po prostu za wysoką poprzeczkę sobie ustawiłam? Chcę jakoś temu
podołać, a więc trzymajcie kciuki. Może jakoś uda mi się prześlizgnąć do
tej maturalnej klasy. Jeszcze tylko 1,5 roku i może jakieś studia albo
praca. Może!
Zawsze kiedy jest mi źle, zrobi coś dzięki czemu przekonuję się jaka
szczęśliwa potrafię być. Dziękuję za każdą milisekundę spędzoną razem.
Moje kochanie chore jest! oj
Brak komentarzy
Prześlij komentarz