środa, 10 lipca 2013

co nowego

Wiem, wiem - zostawiłam was na dość długo. Tak naprawdę to sama miałam mało czasu podczas sesji i dlatego tak to wyszło. Na szczęście znalazłam dla Was w końcu chwilkę.
Oprócz sesji pełnej egzaminów i tych praktycznych i pisemnych nic się nie działo. No może tylko to, że zaliczyłam kolejny koncert LemONa i jestem prze-szczęśliwa, bo wiem, że w tym roku zaliczę jeszcze dwa. Na dole dam wam kilka linków do YT i zdjęcia. Tak naprawdę wszystko się stabilizuje. Szukam obecnie pracy ponieważ całe moje stypendium poszło na auto. TAK! Kupiłam w końcu auto - swoje , własne. Z nikim się dzielić nie muszę.
Dzień jakoś mija za dniem, czas leci niesamowicie szybko i miłość kwitnie z każdym dniem. Nie przypuszczałam, że będę jeszcze kiedyś mieć takie szczęście. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jak jest za cukierkowo to też nie dobrze, ale po co się kłócić!? Wszelkie spory wyjaśniamy od razu, nie ma niewyjaśnionych nieporozumień, a co najważniejsze mówimy sobie wszystko. Mieliście kiedyś tak, że czuliście się przy jakiejś osobie tak pewnie, że mogliście wyjawić temu komuś najskrytsze tajemnice? Cudowne uczucie.
Powoli sama sobie uświadamiam jak poważnie już na to wszystko spoglądam, jak planuję, czego oczekuję, również od siebie. Nie wiem czy to moja zasługa, czy sytuacji, czy jego - nie mam pojęcia, ale lubię ten stan. Lubię swoją wolność, ale taką wiecie swoją osobistą, której mi nie odebrał, ponieważ dokładnie znam granice i na pewno ich nie przekroczę. Zaufanie i nadzieja to jedne z rzeczy, ze stanów, które obecnie nas nie opuszczają. Przestałam chyba myśleć "co by było gdyby.." , no bo czy jest w tym jakiś sens, cel? Po co drążyć, denerwować się, podejrzewać. Od początku zaczęliśmy żyć ze sobą, wspierać się, być lojalnym.. Po prostu.
Za kilka dni znów do was zajrzę..! Obiecuję. Korzystajcie (kto może) z promyków słońca i cieszcie się wakacjami kochani! Do spisania!.

LemON Nice <- klik
LemON Tepło <- klik
LemON Litaj ptaszko <- klik
LemON Kawaczaj <- klik
LemON Dewiat <- klik

fot. @Andrzej Chłodziński

fot. @Andrzej Chłodziński

fot. @Andrzej Chłodziński



to zdj robiłam ja, jak widzicie stałam dość daleko.. ale emocje były te same co zawsze !:)

koszulka, którą zrobiłam specjalnie na ten koncert

a tu mała niespodzianka ode mnie - widzę, że lubicie takie zdjęcia



PS. Alienku mój kochany wyślij mi zaproszenie prosze ! bo tamto wygasło.. magentaxoblog@gmail.com