poniedziałek, 21 grudnia 2009

na moją twarz wciąż padają białe płatki śniegu

Szczęście przychodzi i odchodzi, wątpliwości też. To tak z nawiązaniem do poprzedniej notki.
Jest dobrze, jest na prawdę dobrze, nie wiem czy to za sprawą świąt i tego wyjątkowego, magicznego wręcz czasu kolorowych lampek i białego puchu, ale czuję że coś się poprawiło. Aż się boję o tym pisać żeby nie zapeszyć.
Ktoś chce odebrać mi coś bardzo dla mnie cennego, jestem bezsilna. Na prawdę.

A z okazji nadchodzących świąt Kochane Moje ! Wszystkiego dobrego i oby następny rok przyniósł wam o wiele więcej uśmiechu niż ten i oby nikt z was nie zapomniał, że mamy ten swój internetowy świat ;)


Brak komentarzy

Prześlij komentarz