sobota, 27 września 2014

#30daysongchallenge / szafa.pl

KONKURS - szczegóły poniżej!

♫ #day2
Your least favorite song.

Bez wątpienia jest to piosenka, której nie rozumiem, która od kilku tygodni jest wszędzie w reklamach, w radio, a ja nie rozumiem jej fenomenu. Może i wstęp jest fajny, może i melodie bym zniosła, może i dziewczyna ma fajny głos - pewnie po przeróbce, może i ma fajne szelki w teledysku, ale powtarzalność w refrenie jest dla mnie tak irytująca... Być może się do niej przekonam z czasem, na dzień dzisiejszy ogłaszam ją beznadziejnością wszechczasów.

Kiesza - Hideaway
link do teledysku pod nazwą


To już drugi post w tak krótkim czasie, ale pewnie to w związku z tym tagiem.
Mam nadzieję, że częstotliwość mi się nie zmieni!
Przychodzę do Was z jeszcze jedną wiadomością.
►►►►►KONKURS niebawem.
Zamierzam wziąć udział w konkursie BLOGERKI WIETRZĄ SZAFĘ na szafa.pl i warunkiem przystąpienia jest zrobienie KONKURSU u mnie na blogu dla Was. 
Zastanawiam się czy nagrodą będzie jakiś ciuch czy coś z kosmetyków.
Poniżej link do mojej szafy, może macie ochotę na małe zakupy?



Zapraszam na mój Instagram♥
Instagram ◄◄◄

Udanego weekendu kochani! ♥

35 komentarzy

  1. Również nie rozumiem fenomenu tego nagrania, no ale ludziom się podoba i potupajają do tego, więc może do tańczenia dobra?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba jesteś pierwszą które podziela moje zdanie co do tej piosenki :D ja jej nie cierpię tak działa mi na nerwy że nie potrafię tego wytłumaczyć nawet a słychać ją wszędzie. Ani dla relaksu, ani przy prowadzenia samochodu ani na imprezie.. nigdzie mi ona nie pasuje, jest okropna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to znalazłam kompana :D bo ja tez mam wrażenie że każdy się nią jara a jest beznadziejna :D

      Usuń
  3. Ta piosenka jest wprost beznadziejna, może więc dlatego tak wszędzie jej pełno ;D W dzisiejszym świecie tak to już jest, im bardziej coś głupie i bezsensowne, tym bardziej się to promuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja jej nie słuchałam chyba jeszcze xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę o jakichś zakupach w niedługim czasie, ale mamy zupełnie inny gust :)
    Modowy przynajmniej, bo co do piosenki - ja też nie wiem czemu to się podoba :) Mi osobiście nie podoba się w niej nic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a propo zakupów, mam zamiar wybrać się na nie jutro ;) huhu

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze? Nienawidzę tej piosenki! ;) Zbyt dużo jej wszędzie.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wystrój bloga :) A tytuł piosenki nic mi nie mówi. / Jestem nowa na blogspocie, byłoby mi bardzo miło gdybyś zechciała mnie odwiedzić http://polinska.blogspot.com :) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja swoją kupilam za 10, 90 zł w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś mi się nie podoba ta piosenka. :s

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem zwolenniczką koszul niestety. Lubię też luźne bluzeczki, zazwyczaj opadające z ramion. I kolorystycznie jednostajne. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię koszule, ale nigdy nie mogę znaleźć dla siebie odpowiedniej ..

      Usuń
    2. W Diverse dorwiesz ładne.

      Planujecie już dziecko?

      Usuń
    3. jak bede w łodzi to zajrzę bo u mnie w miescie oczywiscie nie ma takich sklepow :D
      planujemy ?:D
      dziecko już jest tzn nie fizycznie z nami ale bedzie w grudniu ! :) córeczka , czekamy na dziewczynkę !

      Usuń
  12. Odłączyłam głośniki i nie chcę się teraz tłuc domownikom i ich budzić, przynosząc je... A taka jestem ciekawa teraz tej piosenki, której tyle osób nie lubi... Bo nie znam jej.

    OdpowiedzUsuń
  13. też nie za bardzo przepadam za tą piosenką; jak leci, to po prostu ją olewam. :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Tę piosenkę zupełnie inaczej słucha się oglądając teledysk a inaczej kiedy leci w radiu :)

    OdpowiedzUsuń