wtorek, 30 sierpnia 2011

strach, spokój, wsparcie

Dziękuję tym, którzy napisali słowa otuchy. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Przez to co zrobiłam ostatnio (strasznie żałuję, że nie mogę wam napisać, co to takiego) nasze relacje (moje i mojego chłopaka) się poprawiły. Pokazał mi jak mocno mnie wspiera i jest ze mną w najtrudniejszych chwilach. Ja już nie chce przechodzić przez to kolejny raz. Dwa razy i na tym koniec. Przez tą całą sytuację czuję się zdegradowana do najniższego poziomu społecznego. Tak nie postępują ludzie tylko zwierzęta, za co bardzo, bardzo przepraszam. Wiem, piszę niezrozumiale i nie wiecie o co chodzi, wybaczcie. Po prostu mam nadzieję, że kiedyś samej sobie to wybaczę.
Rok szkolny się zbliża. Wytłumaczy mi ktoś jedną rzecz? Na stronie szkoły pisze, że zajęcia dla osób rozpoczynających drugi, trzeci… semestr zaczynają się 10-11 września , a dla osób zaczynających pierwszy semestr jest napisane, że inauguracja rozpoczyna się 17-18 września. Po czym pod spodem jest tabela i pierwsze zajęcia są już 8,9,10 września. Ale dla kogo nie pisze. Rozpoczynam pierwszy semestr studium policealnego, ale już na wstępie mam pod górkę.

A no i świetnie, bo 17-18 mam wesele przyjaciółki, czyli inauguracja mnie ominie?…

PS. Szukam sukienki na tę okazję. Jakieś pomysły, inspiracje?
Co założyć na poprawiny?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz