niedziela, 5 października 2014

Jestem sobą! & Drobna zmiana (Projekt blogowy "Październik w słowach")

Witajcie kochani,
Jestem niską, kruchą kobietą, która nigdy nie lubiła swojego imienia. Wydawało mi się kiedyś, że jest zbyt poważne jak dla takiej małej istotki jak ja. Wtedy dowiedziałam się, że byłam marzeniem mojego taty, który od zawsze chciał mieć córeczkę. Dlatego nie mam na imię Basia, Kasia czy Joasia. Witajcie. Mam na imię Marzena.
Dziś jestem sobą, kiedyś nie wiedziałam co to znaczy. Ale jako zodiakalny Bliźniak mam dwie natury. Potrafię dostosować się do każdej sytuacji, a przynajmniej tak mi się wydaje. Nigdy nie lubiłam kłamstwa i sztuczności i to się nie zmieniło. Pracuje nad sobą, nad swoim charakterem. Wielu rzeczy sobie odmówiłam tylko po to, by bezsensowna kłótnia, którą prowadzimy, skończyła się zanim ktoś powie za dużo. Nie obiecuj w szczęściu i nie decyduj w złości. Schowaj dumę do kieszeni. Pracuję nad sobą, nad zaufaniem, nad związkiem, pracuję w szkole i w domu, pracuję na lepsze jutro. Jestem świadoma tego ile kobiet na moim miejscu powiedziałoby "dość, nie muszę tego robić, stać mnie na coś lepszego, stać mnie na coś dla mnie odpowiedniejszego." Powiedziałyby to i co dalej? Codzienną walkę prowadzę z własnymi przekonaniami i tak, mam chęć powiedzieć, że już starczy, że chce coś dla siebie, w końcu.. Naiwność to moje drugie imię. Ale wierzę w Karmę, wierzę w lepsze jutro i złudne nadzieje. Będę upadać jeszcze wiele razy, za każdym razem podniosę się z głową uniesioną wyżej. Muszę. Chcę. Bo nie jestem w tym wszystkim sama! A przynajmniej mam taka nadzieję. Chciałabym, aby moja córka była mądrzejsza ode mnie.  
Drobna zmiana. Witajcie, mam na imię Marzena i dziś lubię swoje imię.

Ten post brzmieć miał zupełnie inaczej! Nastrój sam klikał w klawisze.
Spokojniej Niedzieli.

→Wieczorem:
Leżymy już dobrych kilkanaście minut i zdawać by się mogło, że oboje śpimy. Wtuleni w siebie jak co wieczór - tak cieplej, przyjemniej. Lubię poduszkę z jego ramienia. Nagle on przerywa:
-Czemu nie śpisz?
-Skąd wiesz, że nie śpię?
-Bo Cię znam, bo Cię kocham! Wiem, że nie śpisz...
Uśmiechnęłam się nie patrząc nawet na niego, nadal leżeliśmy w tej samej pozycji. Zaśmiał się w tym samym momencie co ja i zapytał:
-No?! To czemu nie śpisz?

 #30daysongchallenge

♫ #day5
A song that reminds you of someone.

►LemON - Wiem, że nie śpisz


Chodźcie na Instagram♥





Follow my blog with Bloglovin

46 komentarzy

  1. jesteś szczęśliwa,czuję to ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakbym miala szukać podobieństwa między tobą a mną to na pewno byłoby to to ze upadam ale podnosze sie zawsze i staje sie jeszcze silniejsza:) świetna notka :) pozdarwaim http://carolinexs.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłaś marzeniem, jesteś Marzeną. Piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie napisałaś! Marzena to śliczne imię, nie powiem kawał dobrej roboty :)
    zaraz podlinkuję wpis

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja przyjaciółka też ma na imię Marzena, jej mama nadała jej te imię, bo jej marzeniem było mieć córkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to jest w tekście, ja byłam marzeniem mojego taty dlatego mam na imię Marzena :)

      Usuń
  6. Mam koleżankę Marzenę i ją lubię więc stwierdzam, że Marzeny są fajne :)
    a coś więcej o tym projekcie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! :)
      ten post powstał właśnie w ramach projektu pazdziernik w slowach - bardzo fajna zabawa, piec tygodni ,piec postow! super wyzwanie
      więcej o projekcie tutaj : http://www.rozowaklara.pl/2014/09/projekt-pazdziernik-w-sowach.html

      Usuń
    2. Super sprawa :) Ja to zawsze za późno się opamiętam i najlepsze zabawy mnie omijają :p

      Usuń
  7. Dobrze, że wierzysz w lepsze jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana masz bardzo ładne imię! I mi akurat "Marzenka" zawsze kojarzyła się z drobną osóbką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Marzenka" tak, "Marzena" pasuje do poważniejszej osóbki, taka ciocia Marzena :D haha
      teraz mamą będę! :) chyba dorosłam do tego imienia, teraz mi się podoba

      Usuń
  9. Mając taką mamę Twoja córka na pewno wyrośnie na mądrą dziewczynę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najmilszy komplement jaki ostatnio przeczytałam! / usłyszałam :) dziękuję

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. biorąc pod uwagę resztę życia to krótko, dwa lata! prawie

      Usuń
    2. dwa lata trwał mój najdłuższy związek. ładny staż :) teraz jeszcze dzieciątko przybędzie to już połączy Was na zawsze:)

      Usuń
    3. bardzo bym chciała i taką mam nadzieję

      Usuń
  11. Skąd ta nagła chęć na przedstawienie się? :D
    To się zazwyczaj robi w pierwszych notkach na blogu :D Ale lepiej późno niż wcale :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to projekt, pazdziernik w slowach, pierwszym zadaniem jest napisac post pod tytulem jestem soba :D

      Usuń
  12. Ważne to być sobą i starać się być cały czas prawdziwym ;) Gratuluję miłości w osobie ukochanego mężczyzny, jak sądzę. Sama wiem jak to jest, dlatego podwójnie się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widok szczęśliwych ludzi sprawia że sami jesteśmy szczęśliwi :)

      Usuń
  13. Kochana co do włosów to ich jakoś specjalnie nie pielęgnuje,ważne są moim zdaniem olejki te arganowe najlepiej:)) no i zażywam tabletki z oleju wiesiołka (polecam),włosy zrobiły się naprawdę grubsze,pomyśl sobie,że ja je codziennie prostuję:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejki arganowe działają u mnie do 5 myć mniej więcej pozniej juz nic mi z wlosami nie robia, wrecz przeciwnie strasznie je obciążają.. nie wiem co robie nie tak..

      Usuń
  14. fajny projekt:) zawsze fajnie jest poznać się bliżej. Marzena fajne imię;) obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Marzena ;)
    Miło Cię poznać. Mam nadzieję, że poznam Cię z dnia na dzień coraz bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Heh, ja swoim imieniem nie za bardzo przepadam, a nienawidzę jego zdrobnienia!

    OdpowiedzUsuń
  17. No i najważniejsze jest to, że a) jesteś sobą, b) nie wstydzisz się tego i c) lubisz to. Idealne podejście. ;)
    Pozdrawiam, Shelf of Books :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze dużo pracy przede mną do zaakceptowania w pełni siebie..

      Usuń
  18. Ja kiedyś też nie lubiłam swojego imienia, a teraz nie wyobrażam sobie, żebym miała inne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj, Marzeno :) Naprawdę ładne imię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak pięknie to wszystko napisałaś. Tak prawdziwie i widać, że nie jest to napisane ze zmuszaniem się. Posty prosto z serca, to najlepsze i najbardziej udane posty! ;3
    awesome-triangle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń